Nie jest tak, że Bóg daje nam objawienie w pięciu, dziesięciu, stu czy tysiącu rzeczy. Tak naprawdę to żadna z tych ‘rzeczy’ się nie liczy. Bóg daje nam raczej wszystkie te „rzeczy” w Chrystusie i objawia nam Chrystusa. „W nim [Chrystusie] ukryte są wszelkie skarby mądrości i poznania” (Kol. 2:3).

 

Nie objawi nam niczego poza tym Objawieniem Jezusa Chrystusa. Posiąść Syna to posiąść wszystko, co dotyczy Syna, ponieważ Pismo ogłasza, że: On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakżeby razem z Nim nie miał nam darować wszystkiego? (Rzm. 8:32).

Chrystus jest sumą wszystkiego co duchowe, pełnią Bożą ucieleśnioną w nim (Kol. 2:9). Powtórzmy:, nie jest Bożym zamiarem dawać nam objawienia w tych wszystkich sprawach, lecz to, abyśmy mieli objawienie Jezusa Chrystusa. Jeśli zrozumiemy Go to będziemy następnie zdobywać wgląd w te „rzeczy”. Szukanie objawienia tych „rzeczy” poza Objawieniem Chrystusa, nie daje Chrystusowi pierwszeństwa. Obyśmy nie śmieli obchodzić bokiem poznania Go w poszukiwaniu „rzeczy”, nawet tych duchowych rzeczy, ponieważ to wszystko sumuje się w Nim.

 

Chip Brogden

 

źródło: PoznajPana.pl

 

Zdjęcie: Jezus jest wszystkim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *