Co by się stało, gdyby ludzie w Ciele Chrystusa postępowali tak z własnymi domami, firmami, z domami pastorów i budynkami kościołów? Nagle okazałoby się, że wróg nie może się już wkraść, ponieważ anielscy wojownicy strzegą nas wszędzie, gdziekolwiek jesteśmy.

Lud mój mieszkać będzie w stolicy pokoju, w mieszkaniach bezpiecznych, w zacisznych miejscach wypoczynku (Iz 32:18)

Jedna z pierwszych rzeczy, jaką musimy zrobić, wkraczając w sferę nadprzyrodzoną, to nauczyć się, jak ustanawiać „ochronny baldachim” nad naszym domem, firmą i kościołem. Musimy wiedzieć, że gdziekolwiek się udajemy, wykonując pracę dla Pana, nasza „baza” jest bezpieczna. To naprawdę działa, ponieważ to wszystko dzieje się przez Słowo Boże.

Aktywacja baldachimu ochronnego Baldachim ochronny zaczyna działać, gdy modlimy się słowami Psalmu 90:17 i całego Psalmu 91 nad naszą rodziną, przyjaciółmi i partnerami przymierza. Oto sposób, w jaki możemy się modlić:

A dobroć (po hebrajsku „piękno”) Pana Boga naszego niech będzie nad nami! I wspieraj pracę rąk naszych, wspieraj dzieło rąk naszych! (i rąk mojej żony, i moich dzieci, i moich wnuków, teściów, ciotek i wszystkich innych moich krewnych, przyjaciół i partnerów przymierza).

Kto przebywa w pieczy Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego mieszka (ja, moja rodzina i moi przyjaciele), mówi do Pana: Ucieczko moja i Twierdzo, mój Boże, któremu ufam. (Pan mówi: Ja cię wyzwolę, Pat) z sideł myśliwego i od zgubnego słowa. (Ja okryję) cię swymi piórami (Moimi lotkami, co oznacza, że to miejsce nie jest tylko pod Jego skrzydłami, ale w Nim) i schronisz się (Pat) pod (Moje) skrzydła: (Moja) wierność (wobec ciebie) to puklerz i tarcza. (Pat, ani twoi bliscy, ani twoja rodzina, ani twoi przyjaciele, ani ty sam) w nocy nie ulękniesz się strachu, ani za dnia – lecącej strzały, ani zarazy, co idzie w mroku, ni moru, co niszczy w południe. Choć tysiąc padnie u twego boku, a dziesięć tysięcy po twojej prawicy: ciebie to nie spotka. Ty ujrzysz na własne oczy: będziesz widział odpłatę daną grzesznikom. (Ponieważ ty, Pat, uczyniłeś Mnie) twoją ucieczką, jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego. Niedola nie przystąpi do ciebie (ani do twojej rodziny, ani przyjaciół, ani znajomych), a cios nie spotka twojego namiotu, bo (Ja) swoim aniołom (dałem) rozkaz o tobie, aby cię (i twoich bliskich) strzegli na wszystkich twych drogach. Na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy o kamień. Będziesz stąpał po wężach i żmijach, a lwa i smoka będziesz mógł podeptać. Ja wybawię (ciebie Pat, bo przylgnąłeś do Mnie), osłonię (ciebie, ponieważ jesteś Moim synem i znasz Moje imię). (Pat, będziesz) Mnie wzywał, a Ja (cię) wysłucham i będę z (tobą) w utrapieniu, wyzwolę (cię) i sławą obdarzę. Nasycę (cię) długim życiem i ukażę (ci) moje zbawienie.

Personalizując ten fragment Pisma, ustanawiam biblijny fundament, by chronić mój dom i moją rodzinę, gdziekolwiek się udajemy. Gdy kończę modlić się powyższymi słowami, proszę: „Panie, rozciągnij ochronny baldachim nad moim domem i nad wszystkim, co do mnie należy. Niech ten baldachim rozciąga się poza północne, południowe, wschodnie i zachodnie granice mojej posiadłości. Panie, proszę, byś rozciągnął go aż do nieskończoności (co po grecku oznacza dosłownie «do Jego tronu»). Postaw, proszę, bariery dla wzroku i słuchu wewnątrz i na zewnątrz baldachimu ochronnego i spraw, by one były w pełni skuteczne, tak by wróg nie mógł widzieć, słyszeć ani wiedzieć, co dzieje się wewnątrz mojej posiadłości”.

Potem modlę się: „Teraz, Ojcze, proszę o tarczę ochronną zwróconą do dołu u podwalin miejsca, w którym obecnie mieszkam”. Robię tak, ponieważ nauczyłem się, że wróg może przyjść z głębin ziemi. Wiele osób modli się o krew Chrystusa wokół swoich posiadłości i wznosi kopuły i baldachimy ponad swoimi domami, ale zapominają, że wróg może nadejść z głębin ziemi i przedostać się przez fundamenty domu. Czy wiedziałeś, że w przypadku nieruchomości prawo własności dotyczy granic pionowych posiadłości wyznaczonych od jądra ziemi do przestrzeni nieba ponad posiadłością?

Gdy uświadomisz sobie swoje prawo i ustanowisz ochronę ponad swoją posiadłością, nie dasz wrogowi żadnego przystępu do siebie! Pewnego razu nauczałem na temat baldachimu ochronnego w Maryville w stanie Waszyngton w Stanach Zjednoczonych. Właśnie skończyłem tłumaczyć, dlaczego kładę tarczę ochronną skierowaną w dół i ustanawiam panowanie Chrystusa nad wszystkim, co znajduje się pod naszymi stopami, gdy usłyszeliśmy walenie dochodzące spod podłogi. Ludzie podnosili nogi w górę i kładli je na krzesełkach – coś próbowało przedostać się przez betonową podłogę! Pomyślałem, że wydarzyło się to w idealnym momencie, żeby pomóc mi zilustrować to, o czym mówiłem.

Musisz zdać sobie sprawę, że jądro Ziemi to prawdopodobnie sześcian o boku pięć centymetrów, ponieważ granice pionowe w końcu zbiegają się pod bardzo niewielkim kątem. Ja rozciągam baldachim, który sięga aż do jądra Ziemi! Potem mówię: „Panie, proszę, rozciągnij tarczę ochronną w fundamentach budynku i połącz ją z baldachimem ochronnym na granicach mojej posiadłości”. Następnie ogłaszam: „W Księdze Izajasza 32:18 jest napisane: Lud mój mieszkać będzie w stolicy pokoju, w mieszkaniach bezpiecznych, w zacisznych miejscach wypoczynku”. Gwarantuję, że po tych słowach anielscy wojownicy przyjdą i ustawią się w szyku, łącząc swoje tarcze na granicy twojej posiadłości. Gdy wypowiadasz pisane Słowo, od Bożego tronu wychodzą rozkazy do Dowódcy Zastępów, którym jest Jezus Chrystus, a On z kolei przekazuje je aniołom. Teraz masz bezpieczną bazę. I nie ma znaczenia, czy mieszkasz w domu jednorodzinnym, w bloku czy w kamienicy.

Dużo podróżuję i muszę dobrze się wysypiać, bez względu na to, kto lub co było w miejscu mojego odpoczynku przede mną. Któregoś razu spędziłem noc w pokoju hotelowym w Las Vegas, w którym wcześniej było tyle wszeteczeństwa, cudzołóstwa i pornografii, że chciałem odwrócić się i wyjść stamtąd, gdy tylko wszedłem. Powiedziałem jednak: „Panie, nie chcę z tym walczyć. Jest napisane: Lud mój mieszkać będzie w stolicy pokoju, w mieszkaniach bezpiecznych, w zacisznych miejscach wypoczynku”. Potem poprosiłem, by Pan rozpostarł baldachim ochronny wokół ścian mojego pokoju i nad sufitem oraz by w pełni działały bariery dźwięku i wzroku. W takich sytuacjach zawsze proszę o Bożą tarczę ochronną ułożoną na podłodze i skierowaną w dół. Taka modlitwa zabiera tylko kilka minut i warto ją odmówić. To naprawdę działa. Dzięki temu mogę pojechać do dowolnego hotelu w dowolnym miejscu i cieszyć się spokojem i dobrym snem, który daje odpoczynek.

Co by się stało, gdyby ludzie w Ciele Chrystusa postępowali tak z własnymi domami, firmami, z domami pastorów i budynkami kościołów? Nagle okazałoby się, że wróg nie może się już wkraść, ponieważ anielscy wojownicy strzegą nas wszędzie, gdziekolwiek jesteśmy.

Widziałem, jak to działa, gdy prowadziłem konferencję proroczą w pewnym kościele. Zanim zacząłem głosić, postawiłem aniołów wojowników przy drzwiach wejściowych do kościoła i modliłem się o baldachim ochronny. W samym środku wykładu na salę wszedł ubrany na czarno mężczyzna w czarnej pelerynie i z czarnym makijażem. To był czarownik. Patrzyłem, jak przechodzi przez drzwi, i pomyślałem, że to będzie dobre. Nie bałem się, ponieważ baldachim ochronny był na swoim miejscu. Gdy mijał drzwi, dwaj aniołowie wojownicy podnieśli swoje miecze i strącili z niego demony. Podchodząc do mnie, mężczyzna zaczął podnosić ręce w moim kierunku, ale nagle zdał sobie sprawę, że jest sam. Krzyknął gwałtownie i wybiegł za drzwi. Demony goniły go aż do sklepu po drugiej stronie ulicy.

 

źródło: Fundamenty Nadprzyrodzonego Życia, wyd. Dawida, do kupienia TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *