7 listopada 2015

Wiara. Jak właściwie jej używać?

Aby obejrzeć w języku polskim, włącz napisy w odtwarzaczu.

Jedną z rzeczy, którą zauważyłem u osób, które ciężko pracują nad rozwijaniem kultury wiary, jest to, że nieświadomie zaczynają żyć w zaprzeczeniu. Udają, że pewne problemy, wyzwania lub bałagan, nie istnieją. To nie jest zdrowe podejście, ponieważ uniemożliwia nam nazwanie rzeczy, które dzieją się w naszym osobistym życiu jak i wokół nas, po imieniu. Wiara nie zaprzecza istnieniu problemu, ale raczej odmawia mu prawa do wywierania wpływu. 

To, co ja postanowiłem zrobić ze swoim własnym życiem, sposobem myślenia i modlenia się, to przemienić sposób, w jaki badam problem. Zaglądam w niego głęboko, by móc zobaczyć, czym trzeba się zająć, a potem napełniam swoje serce tym, co czyni Bóg, wsłuchuję się w to, co mówi. Wracam do tego, co Bóg mówił do mnie przez ostatnie miesiące i tygodnie. Patrzę czy jest tam jakieś narzędzie, przesłanie, czynnik, który pomoże mi w uregulowaniu problemu.
Bóg nie postawi nas w żadnym miejscu źle przygotowanych. Możemy tak się czuć, ale jeśli się zatrzymamy i przestaniemy być przerażeni wielkością problemu, to spoglądając na nasze życie, autentycznie zauważymy, że Bóg już przemawiał do nas i przygotowywał nas do pokonania trudności, z którymi właśnie się zmagamy.
Jeśli poradzimy sobie ze strachem, który czyni nas niezdolnym do zobaczenia narzędzi, które Bóg nam podarował. Jeśli przestanę się bać i nie pozwolę, by problem miał wpływ na moje myślenie, uczucia oraz system wartości, to zacznę odnajdywać narzędzia, które Bóg już umieścił w moim życiu. Spostrzeżenia, obietnice, rzeczy, które rzeczywiście doprowadzą mnie do przełomu, tak przeze mnie oczekiwanego.
Chcę was zachęcić, by uczyć się budować swoją wewnętrzną siłę. Jesteśmy silni, dzięki dopingowi i zachęcie, którą dostajemy. Niewyczerpana odwaga jest w nas. Odwaga jest tym, co nas rozpiera, ponieważ budujemy swoje życie na fundamencie natury naszego Boga, karmimy się świadectwami i obietnicami, które Bóg nam dał.
Trudno być niezachęconym wtedy, gdy jest się złączonym z tym, który zna odpowiedź na obecny problem. Nie muszę się już nigdy bać. Czasami też mnie nachodzi strach, ale powiem wam z doświadczenia, wiem, że nie muszę się bać, ponieważ On widzi już teraz początek i koniec. On zna rozwiązanie problemu. Problem, z którym się zmagam, wcale Go nie zaskoczył. Nie mówi: “Nie wiedziałem, że to się wydarzy.” Tak nie zachowuje się nasz Bóg. Bóg wyprzedzeniem zna problemy, które pojawią się w naszym życiu i przygotowuje nas do stawienia im czoła, ale nie w celu przetrwania, tylko zwycięstwa! To jest to kim jesteśmy! Jesteśmy stworzeni, by być zwycięzcami i być wspólnotą wierzących zbudowaną na kulturze zwycięstwa. To jest nasza natura w Bogu. Wiara i zaufanie jest dla nas czymś normalnym. To właśnie znaczy narodzić się na nowo.
Zwróć się i karm swoje serce, tym co Bóg mówi i czyni, a zobaczysz co się stanie. Znajdziesz odwagę, która będzie wypływać z Ciebie jak wulkan i będzie zaraźliwa. Ludzie wokół Ciebie, którzy nigdy nie wierzyli, zaczną wierzyć po prostu dzięki twojej odwadze.

 

Podziękowania dla:
– Karoliny Kilaszewskiej (tłumaczenie)
– Biura Tłumaczeń Euro Alphabet http://euroalphabet.pl/biuro-tlumaczen (korekta)

Oryginał: https://www.facebook.com/BillJohnsonMinistries/videos/10153500575528387

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *