Nie powinno ciebie tu być, lecz nie mogłeś się sprzeciwić. Jak mogłeś? To taka bolesna prawda, czyż nie? Faktem jest, że robimy te rzeczy, o których powiedziano nam, że nie wolno. Nie tylko to, te rzeczy, o których wiemy, że powinniśmy je robić, bardzo często ignorujemy najbardziej. Dlaczego nie potrafimy postępować zgodnie z przepisami?

Odpowiedź jest prostsza niż może ci się wydawać.

Ponieważ nie zostaliśmy stworzeni do życia zgodnego z przepisami.

Zostaliśmy stworzeni do trzymania się Boga.

Zaraz, na samym początku, w Ogrodzie, Bożym zamiarem dla człowieka było to, aby chodził z Nim. Czy zauważyłeś kiedykolwiek, że Bóg nie chciał, aby Adam i Ewa znali różnicę między dobrem, a złem?

Właśnie tak, u Boga sprawą nie było to, czy oni będą czynić dobrze, bądź źle. Bóg nie chciał, aby wiedzieli o tym, co dobre, a co złe.

Życie opierające się po prostu na tym, co dobre i co złe, zawsze prowadzi do upadku. Nigdy nie miałeś żyć w ten sposób. Twoim przeznaczeniem było być świątynią Boga. Chodzić w duchu. Tak, jak zaprezentował nam to Jezus – robić wyłącznie to, co Ojciec robi, mówić wyłącznie to, co Ojciec mówi.

Poświęć chwilę, aby się nad tym zastanowić, jak wiele z decyzji, które podejmujesz, jest kierowana tym, co dobre, a co złe.

Porównaj to z tym, ile decyzji podejmujesz, opierając się na tym, co czujesz, że Bóg mówi.

Czy nie jest to przerażające?

Wszyscy wpadamy w tą pułapkę, więc nie pozwalaj sobie na to, aby popadać w potępienie czy cokolwiek w tym rodzaju. Nie to jest moim celem, na pewno. Zadaj sobie raczej to pytanie…

W jakich dziedzinach mojego życia przeżywałbym więcej wolności, gdybym przestał poddawać się rządom tego, co uważane jest za dobre i złe, a bardziej skupił swoją uwagę na tym, co Bóg do mnie mówi?

 

Phil Drysdale

źródło: poznajpana.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *