Powinniśmy pielęgnować i rozniecać każdy duchowy płomień, który pochodzi od Boga. Musimy jednak mieć świadomość, że niektóre dary są prawdziwe, inne zaś fałszywe (I Tymoteusza 1:7).

Nie należy się obawiać darów Ducha Świętego tylko dlatego, że kiedyś gdzieś wkradł się do nich element fałszu. Jakiś czas temu ktoś mi dał podrobiony banknot. Jednakże nie skłoniło mnie to do wyrzucenia całego portfela ze wszystkimi pieniędzmi, również prawdziwymi. Pozbyłem się fałszywego banknotu, ale oryginalne zachowałem.

Wierzący mogą się nauczyć odróżniać prawdziwych proroków od fałszywych. Na czym się powinni opierać w swojej ocenie? W Biblii znajdujemy siedem wskazówek dotyczących osądzania proroctw.

Krok 1. Po owocach poznacie ich

Jezus ostrzegał przed fałszywymi prorokami, mówiąc, że „przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi” (Mateusza 7:15). Sprawiają wrażenie bardzo pokornych i łagodnych – jak reszta Owczarni. Patrząc na ich wygląd, nie da się poznać, że to żarłoczne wilki.

Jednakże Jezus powiedział, iż istnieje sposób, aby je odróżnić od reszty. Co to za metoda? Zgodnie ze słowami Pana: „Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień. Tak więc po owocach poznacie ich” (Mateusza 7:16-20).

[O jakie dobre owoce chodzi? Myślę, że wymienienie podanych przez Pawła przymiotów na pewno nie byłoby błędem. „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie” (Galatów 5:22-23). W dłuższej perspektywie to właśnie one będą się manifestować w naszym życiu, gdy karmimy się dobrymi proroctwami, nawet jeśli początkowo wywołują one jakieś “przemeblowanie” w naszym życiu – przyp. on24]

Krok 2. Czy to proroctwo przynosi chwałę Chrystusowi?

Mówiąc o Duchu Świętym, Jezus powiedział: „On mnie uwielbi…” (Jan 16:14). Powinniśmy zrozumieć, że gdy się przejawiają dary duchowe – w tym dar prorokowania – będą one ukazywać Jezusa jako Pana.

„Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. Po tym poznawajcie Ducha Bożego: Wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest.”

I JANA 4:1-2

W powyższym fragmencie Pisma znowu napotykamy wzmiankę o fałszywych prorokach. Jeżeli pojawiali się oni we wczesnym Kościele, to są również dzisiaj. W wersecie drugim zauważamy kolejny raz, że proroctwo, które jest od Boga, kieruje uwagę słuchaczy na Jezusa. W związku z tym zarówno proroków, jak i proroctwa, możemy osądzać na podstawie ich stosunku do Jezusa. Jeżeli odciągają ludzi od Niego albo wywołują podziały w Jego Ciele, nie powinniśmy ich przyjmować. Proroctwa, które wywyższają człowieka zamiast oddawać chwałę Chrystusowi, są błędne.

Krok 3. Czy to proroctwo jest zgodne z Pismem Świętym?

Prawdziwe proroctwo będzie harmonizować z treścią Biblii, ponieważ Duch i Słowo są zgodne. Pismo Święte powstało z inspiracji Ducha Bożego. „Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym” (Il Piotra 1:21).

On nie powie Ci jednego przez Słowo, a czego innego przez proroctwo. Proroctwo, które przeczy nauczaniu Biblii, jest błędne. Gdyby wyszło od tego samego Ducha Świętego, zgadzałoby się z zapisanym Słowem Bożym.

Ale nie zapomnijmy, że błędne proroctwo wcale nie musi pochodzić od diabła. Owszem, może być efektem działania złego ducha, ale czasami zwyczajnie bywa wytworem ludzkiego umysłu. Fakt, iż ktoś nieświadomie posłuchał złego ducha, nie świadczy, że nie jest chrześcijaninem albo nie jest napełniony Duchem Świętym.

Gdy Jezus mówił uczniom o czekającej go śmierci na krzyżu, Piotr powiedział: „Nic takiego Cię nie spotka”, Chrystus zaś odrzekł: „Idź precz ode mnie, szatanie…” (Mateusza 16:23). Jezus nie nazwał Piotra szatanem. Apostoł świadomie posłuchał diabła i powtórzył słowa, których nie powinien był mówić. 

Dlatego istotna jest dobra znajomość Pisma Świętego. Bez niej nie możemy należycie osądzić żadnego proroctwa.

Krok 4. Czy to proroctwo się wypełniło?

„A jeśli powiesz w swoim sercu: Po czym poznamy słowo, którego Pan nie wypowiedział? Jeżeli słowo, które wypowiedział prorok nie w imieniu Pana, nie spełni się i nie nastąpi, jest ono słowem, którego Pan nie wypowiedział, lecz w zuchwalstwie wypowiedział je prorok; więc nie bój się go.”

V MOJZESZOWA 18:21-22

Są ludzie, którzy czują się przesadnie pewni siebie, i prorokują z własnego umysłu. Ich przepowiednie się nie wypełniają. Bóg poucza nas: „Możecie o nich zapomnieć i nie obawiać się. Ich proroctwa to tylko ludzkie gadanie”.

Krok 5. Nie wszystkie proroctwa są od Boga

Musimy sobie zdawać sprawę, że nie wszystkie proroctwa pochodzą od Boga, nawet te, które się wypełniły. Czytamy o tym w trzynastym rozdziale V Księgi Mojżeszowej.

„Jeśliby powstał pośród ciebie prorok albo ten, kto ma sny, i zapowiedziałby ci znak albo cud, I potem nastąpiłby ten znak albo cud, o którym ci powiedział, i namawiałby cię: Pójdźmy za innymi bogami, których nie znasz, i służmy im, To nie usłuchasz słów tego proroka ani tego, kto ma sny, gdyż to Pan, wasz Bóg, wystawia was na próbę, aby poznać, czy miłujecie Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej.”

V MOJŻESZOWA 13:2-5

Nie akceptuj czegoś, co Cię odwodzi od Boga, Biblii i sprawiedliwego życia – nawet jeżeli dane proroctwo się wypełni. Zapytaj natomiast sam siebie: „Czy ta przepowiednia mnie przyciąga do Pana, czy raczej od Niego odciąga”?

Krok 6.Czy to proroctwo przynosi wolność, czy prowadzi do niewoli?

„Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy: Abba, Ojcze.”

RZYMIAN 8:15

Bóg nie pokieruje nas z powrotem pod panowanie jakichkolwiek lęków. On uwolnił nas od ducha strachu, a dał nam ducha mocy i wolności.

Słyszałem pewnego człowieka, który uważał się za proroka. I chyba nim był. W każdym razie Bóg go używał. Jednakże rozstałem się z nim, gdy na jednym z nabożeństw usłyszałem z jego ust:

– Musicie robić, co wam mówię, bo jestem prorokiem.

Nie, nie trzeba robić wszystkiego, co nam ktoś powie. Nie musimy akceptować każdego bezsensownego pomysłu tylko dlatego, że dana osoba jest prorokiem. Oczywiście, wspomniany człowiek nie twierdził w tamtej chwili, że przemawia z natchnienia Ducha Bożego, ale chciał, aby ludzie wierzyli dokładnie tak jak on.

Mamy możliwość osądzać proroctwa. Jeśli więc któreś z nich prowadzi do zniewolenia, to nie pochodzi od Boga. W Piśmie Świętym czytamy, że „gdzie […] Duch Pański, tam wolność” (II Koryntian 3:17). Niektórzy zatrzymują się na tym i pozwalają sobie na niewłaściwą swobodę.

Choć człowiek, o którym wspomniałem, doświadczył wcześniej w swoim życiu Bożego działania, to rozpowszechniał jakieś własne, wypaczone idee.

Krok 7. Namaszczenie przebywa w Tobie

„A wy macie namaszczenie od Świętego i wiecie wszystko… Ale to namaszczenie, które od niego otrzymaliście, pozostaje w was i nie potrzebujecie, aby was ktoś uczył; lecz namaszczenie jego poucza was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem, i was nauczyło, tak w nim trwajcie.”

I JANA 2:20, 27

Apostoł Jan napisał: „A wy macie namaszczenie od Świętego”… Kiedy coś jest nie w porządku, rozpoznajesz to dzięki Bożemu działaniu w Twoim wnętrzu – dzięki Jego namaszczeniu. Duch Święty mieszka w Tobie i formuje Cię, jeśli masz do czynienia z czymś niewłaściwym. Wiesz o tym od razu.

Gdybyśmy zwracali więcej uwagi na sygnały naszego ducha, udałoby się nam uniknąć wielu błędów.

Nie zgadzam się z twierdzeniem, że kiedy nabożeństwo zbacza z właściwego toru – gdy ktoś nieodpowiednio posługuje się darami duchowymi, musimy to tolerować. Jeśli w takiej sytuacji nie podejmiemy odpowiednich kroków, inni wierzący (zwłaszcza młodzi) pomyślą, że nie potrafimy rozróżnić właściwego od niewłaściwego zastosowania darów duchowych – że nie rozpoznajemy między oryginałem a falsyfikatem.

Powinniśmy w miłości udzielać ludziom pouczeń. Jeżeli nie przyjmą napomnień i będą dalej trwać w błędzie, nie pozostanie nam nic innego, jak z miłością zganić ich publicznie podczas nabożeństwa. Ja tak właśnie postępuję. Staram się to czynić z miłością. Czasami zwracam się wprost do danej osoby i mówię: „Poczekaj z tym. Nie teraz”.

To nie znaczy, że wszystko, co taki człowiek przed chwilą zrobił, jest złe. Po prostu pod tym lub innym względem niewłaściwie użył daru duchowego.

Ludzie, którzy mają właściwą postawę serca, chętnie przyjmują pouczenia. A jeśli ktoś nie chce, żeby go uczono, i tak nie przekaże Ci niczego od Boga. Gdybym ja poszedł w złym kierunku, chciałbym, żeby mnie napomniano. Przyjąłbym pouczenie i wprowadził odpowiednie zmiany. Przyznałbym się do błędu.

Przyjmijmy napomnienie, kiedy go potrzebujemy. I miejmy świadomość, że Boże namaszczenie jest w nas.

 

Opracowane na podstawie książki: 7 kroków do osądzania proroctwa – Kenneth E.Hagin

Dostępna w: jack.pl/7-krokow-do-osadzania-proroctw;s,karta,id,K00216

Wydawnictwo compassion.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *