Czasem tworzymy sobie swój własny obraz tego, kim myślimy, że Bóg jest, co sprawia, że przegapiamy działanie prawdziwego Boga, który na nowo ożywia wyschnięte kości, przywraca ślepym wzrok, a głuchym słuch. Czytamy o cudach w Biblii i myślimy, że nie powinny one wychodzić poza karty tej księgi. Ale te cuda mają trwać w życiu twoim i moim, bo służymy potężnemu Bogu.

Dla wielu chrześcijan znajomo brzmi zwrot: „Bóg jest dobry cały czas”. Ale czy nie koncentrujemy się czasem na Jego dobroci tak mocno, że zapominamy o Jego potędze? Łatwo jest ograniczyć Boga, pozwalając mu działać w prostych momentach – aby ukoić nasze nerwy lub dać nam przetrwać dzień. Lecz jak często zapominamy, że On doskonale potrafi działać, kiedy ktoś choruje na raka i ten rak się rozprzestrzenia, małżeństwo przechodzi trudne chwile lub też gdy matka natura kierowana swoim naturalnym tokiem działania doprowadza do zniszczenia całego miasteczka?

Pamiętam gdy w mieście, w którym mieszkałam, wybuchły pożary. John i ja zebraliśmy naszych pracowników i modliliśmy się, żeby ogień nie rozprzestrzeniał się już dalej i żeby zaczął gasnąć. Kiedy połączyliśmy głosy i ręce, siła naszych modlitwa zaczęła rosnąć w miarę jak wszyscy się angażowali. Modliliśmy się aż zobaczyliśmy na horyzoncie odpowiedź. Bóg odpowiedział ogniem z nieba, który pochłonął ogień ziemski.

Nie pytajcie mnie jak to możliwe, bo nie wiem. Kiedy się modliliśmy, dosłownie poczuliśmy jak wkracza front niżowy, a temperatura namacalnie spadła. Nim przyszedł wieczór deszcz zaczął padać, a we wiadomościach podano, że ogień cofał się sam na miejsca już wypalone. Bóg, który czynił cuda w księdze Dziejów, jest Bogiem, który sprawił ten cud na naszych oczach.

On sprawia teraz cuda po całym świecie. Czasem tworzymy sobie swój własny obraz tego, kim myślimy, że Bóg jest, co sprawia, że przegapiamy działanie prawdziwego Boga, który na nowo ożywia wyschnięte kości, przywraca ślepym wzrok, a głuchym słuch. Czytamy o cudach w Biblii i myślimy, że nie powinny one wychodzić poza karty tej księgi. Ale te cuda mają trwać w życiu twoim i moim, bo służymy potężnemu Bogu.

A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. (Rzymian 8:11)

On stał się taki jak my, abyśmy my mogli stać się tacy jak On. Nie jesteśmy jedynie szkieletem Jego ciała. On przykrył nas miękkim ciałem Swego [Odrodzonego] Ciała. Zabrał nam serca kamienne, zatwardziałe, a dał nam nowe serca ukształtowane według Jego upodobania. Potem wypełnił nas tym samym Duchem, który podniósł Chrystusa z martwych, tak że każde zepsute miejsce w naszym życiu, może się stać odnowione i zbawione.

Krzyż nie był końcem dla Jezusa – krzyż był naszym początkiem. Krzyż jest mieczem miłości, który nas wyposaża, aby chodzić w mocy w Nim.

Kochany, kochana – czy jesteście gotowi wyjąć Boga z ramek, które Go ograniczają? Weź swój krzyż i stań w zachwycie , gdy On będzie sprawiał potężne rzeczy w tobie i przez ciebie.

 

źródło: artykuł Lisy Bevere “Have you put God in a box?”, blog Messenger International, tutaj

tłumaczenie: ekipa otwarteniebo24.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *