Marzenia wyzwalają twórczość. Rzeczy niemożliwe nie mają szansy w starciu z niepowstrzymaną energią i twórczą wyobraźnią serca oddanego marzeniom. Marzenia są pełne nadziei, wytrwałości, odkrywczości i pomysłowości – jeśli marzysz, będziesz tworzył. Jeśli nie masz żadnych marzeń, które pragnąłbyś zrealizować, zmarniejesz, zastygniesz w bezruchu w swoim pozbawionym inspiracji, wyobraźni i pomysłów świecie -będziesz żył dokładnie tak jak większość ludzi! 

W książce “A Savior for All Seasons” William Barker także pisze o marzeniach. Wspomina o sprzeczce pomiędzy pewnym podróżującym biskupem a dyrektorem uczelni wyznaniowej, który wykładał jednocześnie fizykę i chemię. Kaznodzieja upierał się, że czas powrotu Chrystusa musi być już bardzo bliski i wkrótce rozpocznie się okres Jego tysiącletnich rządów. Dlaczego? Ponieważ odkryto już niemal wszystko, co było do odkrycia w przyrodzie i niemal wszystkie możliwe wynalazki zostały już wynalezione.

Dyrektor uczelni nie zgodził się i uparł, że nastąpi jeszcze wiele różnych odkryć.

– Wymień choćby jedno – rzucił mu wyzwanie kaznodzieja.

– No cóż, jestem pewien, że za jakieś pięćdziesiąt lat ludzie będą umieli latać – odparł dyrektor

– Co za nonsens! – wykrzyknął sceptyczny kaznodzieja. – Tylko aniołowie zostali stworzeni, aby latać.

Jak miał na nazwisko ten kaznodzieja? Wright. Miał on dwóch synów, marzycieli, Orvillea i Wilbura – którzy zdobyli sławę jako odkrywczy bracia Wright. Na szczęście okazali się oni większymi wizjonerami niż ich ojciec! [Wynaleźli pierwszy samolot – przyp. red.].

Marzenia wyzwalają twórczość. Rzeczy niemożliwe nie mają szansy w starciu z niepowstrzymaną energią i twórczą wyobraźnią serca oddanego marzeniom. Marzenia są pełne nadziei, wytrwałości, odkrywczości i pomysłowości – jeśli marzysz, będziesz tworzył. Jeśli nie masz żadnych marzeń, które pragnąłbyś zrealizować, zmarniejesz, zastygniesz w bezruchu w swoim pozbawionym inspiracji, wyobraźni i pomysłów świecie -będziesz żył dokładnie tak jak większość ludzi!

Ich świat jest mały i ciasny, ograniczony do przyziemnej egzystencji osoby pozbawionej marzeń. Przeznaczenia nie osiąga się tu poprzez marzenie, planowanie i twórczość, ale zależy ono od łutu szczęścia. Bożym planem dla nas nie jest jednak, abyśmy kręcili się w kółko na ruletce życia, mając nadzieję, że wpadniemy wreszcie do właściwej przegródki i wylądujemy na polu sukcesu. Nasz Stwórca pragnie, abyśmy marzyli, planowali i tworzyli.

Wiele ludzi po prostu czeka na „swój przełom” albo marzy o tym, że „ktoś ich odkryje”. Zdają się na przypadek, błąkają się przez życie, mając nadzieję, że na loterii wypadnie ich numer. To nie są marzenia, tylko fantazje. Bóg nie chce, abyś mieszkał w świecie fantazji i czekał, aż ukąsi cię magiczny pająk, żebyś mógł rozpocząć swoją podróż Spidermana. To, że jesteśmy marzycielami, nie oznacza, że żyjemy w świecie ułudy.

Biblia ma wiele do powiedzenia na temat marzeń. To niezwykłe, że istnieje biblijne słowo, które łączy w sobie koncepcje marzenia i tworzenia. Hebrajskie yatsar oznacza „tworzyć”, a nieco tylko różna pochodna tego słowa yetser, to „wyobraźnia, koncepcja, myśl”. Yetser odnosi się do planów i celów powstających w umyśle, obejmujących, rzecz jasna, także i marzenia; yatsar jest wynikającym z tych myśli działaniem twórczym. Tak więc moc tworzenia ma swój początek w umiejętności marzenia.

W ten właśnie sposób działa Bóg. W Księdze Izajasza 46:10 czytamy, że On od początku zapowiada, jaki będzie koniec. Innymi słowy widzi On – albo wyobraża sobie -końcowy rezultat (yetser), a następnie odwraca się od planu albo projektu, aby zacząć tworzyć (yatsar). Najpierw marzy, a potem tworzy.

W podobny sposób, kiedy Bóg stworzył ludzi na swój obraz, umieścił w nas cząstkę swojej zdolności wyobrażania i tworzenia. Mamy pochodzącą od Boga umiejętność inicjowania w naszych myślach albo sercu wyobrażeń, które następnie rozbudzają złożoną w nas przez Boga twórczość i innowację. Podobnie jak On, marzymy, a następnie urzeczywistniamy nasze marzenia.

Pomyślcie chwilę o poniższych przykładach. Mamy dziś samoloty, ponieważ dwóch braci marzyło kiedyś o tym, aby ludzie mogli pokonać siłę ciążenia i latać. Później ludzie polecieli na księżyc, ponieważ ktoś zaczął marzyć o podboju kosmosu. Mamy dziś żarówki, ponieważ ktoś kiedyś marzył o świetle bez ognia. Ludzie nie przestawali marzyć i dlatego mamy dziś lasery. (…)

Ty też możesz zmieniać świat. Życie na tej planecie powinno wyglądać inaczej niż dotychczas, dlatego że ty się tu pojawiłeś. Jesteś częścią planu. Jakieś rozwiązanie, odkrycie, modlitwa, jakaś osoba, która jeszcze się nie narodziła – jest w tobie coś, czego potrzebujemy. A wszystko zaczyna się od marzenia.

 

źródło: “Marzenia – jak odkryć Boży cel dla twojego życia”, Dutch Sheets, Wyd. Koinonia, książka do kupienia TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *