W rzeczywistości duchowość może pomóc w prowadzeniu długiego i udanego życia. W tak zwanych „niebieskich strefach”, czyli regionach świata z najwyższym odsetkiem żyjących stulatków, właśnie duchowość jest jednym z kluczowych komponentów związanych ze zdrowiem i długowiecznością
Dla wielu ludzi duchowość jest czymś nadającym sens ich życiu i kształtującym ich światopogląd, słowa i czyny. Ubarwia ich marzenia i umożliwia stawanie twarzą w twarz z każdym wyzwaniem, jakie życie rzuci im pod nogi. Może być źródłem pocieszenia w trudnych czasach, pokoju, gdy sprawy toczą się inaczej, niż chcieliśmy, oraz motywacji, kiedy napotykamy jakieś wyzwanie.
W rzeczywistości duchowość może pomóc w prowadzeniu długiego i udanego życia. W tak zwanych „niebieskich strefach”, czyli regionach świata z najwyższym odsetkiem żyjących stulatków, właśnie duchowość jest jednym z kluczowych komponentów związanych ze zdrowiem i długowiecznością (Holt-Lunstad et al., „Loneliness and Social Isolation as Risk Factors for Mortality”).
Duchowość wspiera silne poczucie wspólnoty, pomagając ludziom poczuć, że żyją dla czegoś większego niż oni sami, a poprzez to większego niż ich problemy. Gdzie jest cel, tam jest nadzieja. Duchowość nie jest złudzeniem (Brooke C. Feeney et al., „Predicting the Pursuit and Support of Challenging Life Opportunities”, Personality and Social Psychology Bulletin 43, no. 8 (August 2017): 1171-87).
Chodzenie do kościoła może wzmocnić twój system odpornościowy i zmniejszyć ciśnienie krwi, przynosząc jednocześnie wiele psychicznej i fizycznej otuchy (lista wybranych artykułów badających tę tezę dostępna jest w książce autorki na stronie 363). Tak jak wszystkiego innego w życiu, możemy użyć duchowości w negatywny sposób, lecz otuchę oraz pokój, jakie towarzyszą byciu częścią duchowej wspólnoty, trudno byłoby przecenić.
Odkryłam, że nauka nie jest przeciwna duchowości. Osobiście w taki właśnie sposób rozumiem istnienie oraz wieczną naturę miłości, którą – jak wierzę – jest Bóg. Moja duchowość jest nadrzędną zasadą mojego życia. Daje mi nadzieję w świecie, któremu często jej brakuje, oraz poczucie prawdy w relacji w świecie, w którym wszystko zdaje się względne. To motywuje mnie do pracy, pozwalając odnosić sukcesy w życiu. Osobiście odnalazłam znaczenie miłości i Boga w nauce, a to pomogło mi zrozumieć, że miłość jest ostatecznym sposobem na stanie się prawdziwie istotą ludzką.
Wskazówki: Jak uaktywnić nastawienie duchowe?
1. Jeśli czujesz się wyizolowany i przygnębiony, rozważ udanie się do lokalnego Kościoła lub jakiejś duchowej instytucji bądź grupy. Jeśli poszukasz w internecie, znajdziesz z pewnością przynajmniej jedną grupę, której duchowa filozofia będzie do ciebie przemawiać. Poszukaj!
2. Jeśli jesteś już częścią duchowego ruchu czy kościoła, staraj się uczestniczyć częściej w aktywnościach opartych o działanie wspólnotowe.
3. Poczytaj informacje o różnych religiach i zobacz, co stoi za ich światopoglądem. Pomyśl, w jaki sposób te przekonania mogą pozytywnie wpływać na to, co ludzie robią i w jakim stopniu są zadowoleni z życia.
4. Najważniejsze: postanów żyć w miłości. Wybierz życie miłości, która sprawia, że inni czują się kochani. Twój światopogląd czy kultura nie definiują tego, kim jesteś. Definicja ta pochodzi z miłości. Zadaj sobie pytanie: Jak wygląda miłość i jaka ona jest?
źródło: Caroline Leaf, “Myśl, Ucz się, Odnoś Sukcesy”, Wyd. Szaron
Książka do kupienia TUTAJ
Dr Caroline Leaf jest lekarzem specjalizującym się w neurobiologii kognitywnej, patologiem oraz audiologiem. Badaniem umysłu i wpływem myślenia na ludzkie zachowania zajmuje się od 1985 roku. Jej pionierskie badania nad neuroplastycznością – zdolnością mózgu do zmieniania się pod wpływem myśli – potwierdzają prawdy zapisane w Biblii. Przy tworzeniu poradników chrześcijańskich na temat zależności umysłu od ciała, dr Leaf sięga zarówno do biblijnych refleksji, jak i do najnowszych doniesień naukowych.