Broń, którą On nam dał, jest potężna w Bogu, by niszczyć warownie. Zbroja, którą przywdziewamy nie jest jakąkolwiek zbroją. Biblia mówi, że jest to zbroja Boga. To nie są lekkie materiały, które po prostu mogą ulec zniszczeniu. Tym niemniej większość wojowników nie wie, jak założyć tę zbroję lub jak jej używać. Ta niewiedza doprowadza nas do cielesnego stawiania czoła bitwie.

Niebiosa walczą razem z wybranymi.

Bóg ma dwa typy armii: niebieską i ziemską. Te dwie współdziałają ze sobą, kiedy Bóg powołuje na pole bitewne. W wielu miejscach Biblii widzimy, jak działają one razem. Dla Elizeusza było to tak oczywiste, że kiedy zobaczył, że jest otoczony przez swoich wrogów, utrzymał doskonały pokój, wiedząc, że w trakcie ataku był tym bardziej ochraniany.

Posłał tam konie i rydwany, i wielką armię, a oni przyszli nocą i otoczyli miasto. Teraz, kiedy sługa męża bożego wstał wcześnie i wyszedł, oto armia z końmi i rydwanami okrążała miasto. I powiedział do niego [Elizeusza] jego sługa: „Biada, mój mistrzu! Co mamy robić?”. Wtedy on odpowiedział: „Nie bój się, bo tych, którzy są z nami, jest więcej niż tych, którzy są z nimi”. Wtedy Elizeusz pomodlił się i powiedział: „O PANIE, proszę, otwórz jego oczy, by mógł zobaczyć.”. I PAN otworzył oczy sługi i ten zobaczył, a oto góra była pełna koni i rydwanów ognistych dookoła Elizeusza.” (2 Król 6:14-17).

Inny wspaniały fragment to wielki sąd na górze Babilonu:

Izajasza 13:3: „Rozkazałem Moim poświęconym, powołałem moich wojowników, moich dumnie uniesionych radością, by ponieśli mój gniew. Dźwięk wrzawy na górach, jak tłumu ludzi! Dźwięk ryku królestw, narodów zebranych razem! PAN Zastępów musztruje swoją armię na bitwę. Nadchodzą z dalekiego kraju, z najdalszych krańców, PAN i Jego narzędzia gniewu, by zniszczyć całą ziemię”.

Jeszcze raz widzimy, że Bóg ma swoich wybranych, poświęconych, mężnych, odważnych ludzi, którzy służą jako narzędzia toczenia wojny. To, co tu czytamy, to nie jest byle jaka bitwa, ale walka na najwyższym poziomie oraz jej efekty, które wpływają na całą ziemię.

Bóg zawsze wysyła swoje niebieskie oddziały, by stawiły czoła wyższym hierarchiom demonicznym. To są Ci, którzy prowadzą najtrudniejszą część walki. W większości przypadków Pan pozwala, by doszło do pewnego punktu niebezpieczeństwa w ataku, a potem Jego Łaska i Jego aniołowie robią to, czego my nie byliśmy w stanie zrobić.

Jednakże, kiedy wojownik osiągnie wystarczający poziom, to mimo że jest na ziemi, Bóg może czasem dać mu zaszczyt walczenia z diabłem bezpośrednio, podczas gdy aniołowie temu wojownikowi asystują. Bardzo mało żołnierzy na ziemi miało taki przywilej i tylko Bóg może go nadać. Aby zapewnił im ten wspaniały zaszczyt, muszą zwyciężyć wiele [wcześniejszych] bitew, zdobyć odwagę i dużo doświadczenia w Panu.

Bóg pokazuje nam jedną bitwę w Księdze Objawienia, gdzie opisany jest rozwój dwóch współdziałających armii. Zauważ, jak ten sam głos w niebie ogłasza, kto zwyciężył. Nie mówi, że Michał i jego aniołowie zwyciężyli, lecz mówi: „Oni zwyciężyli”. Są to, oczywiście, wybrani – święci Boga.

„I była wojna w niebie, Michał i jego aniołowie toczyli wojnę ze smokiem. Smok i jego aniołowie walczyli, a nie byli wystarczająco silni i nie było już dłużej dla nich miejsca w niebie. Wtedy usłyszałem głośny głos w niebie, mówiący: „Teraz zbawienie i moc, i królestwo naszego Boga, i autorytet Jego Chrystusa nadeszły, bo oskarżyciel naszych braci został zrzucony, ten, który oskarżał ich przed Bogiem dniem i nocą” (Obj 12:7-10).

Głos w niebie ogłasza, że to wojownicy zwyciężyli diabła na ziemi. Niektórzy ludzie myślą, że Boże dzieci nie mogą stawiać czoła bitwom, które są przeciwko diabłu we własnej osobie, a szczególnie w okręgach niebieskich. Ale możemy zobaczyć, że w tej wielkiej bitwie, zwycięzcy są właśnie dziećmi Najwyższego.

Powiedzieliśmy w tym rozdziale, że diabeł został zwyciężony w bitwie, ale nadal działa przeciwko Kościołowi. Ponadto fakt, że moce ciemności były sprowadzone na ziemię, niekoniecznie oznacza, że zostały całkowicie wyeliminowane. Jest jednak jasne, że kiedy te moce ciemności zostały usunięte z okręgów niebieskich, straciły większość swojej siły do działania i Bóg stwierdza, że są pokonane.

Nasza broń jest potężna w Bogu.

Duchowa walka jest sprawą duchową. Owoc życia napełnionego Bogiem przynosi namaszczenie na walkę, a Boża łaska daje nam zwycięstwo. Są jednak osoby, które chcą walczyć, ale ignorują podstawowe zasady logiki i osobistego bezpieczeństwa, żeby tylko poprowadzić wojnę, a to niesie za sobą poważne konsekwencje.

Broń, którą On nam dał, jest potężna w Bogu, by niszczyć warownie. Zbroja, którą przywdziewamy nie jest jakąkolwiek zbroją. Biblia mówi, że jest to zbroja Boga. To nie są lekkie materiały, które po prostu mogą ulec zniszczeniu. Tym niemniej większość wojowników nie wie, jak założyć tę zbroję lub jak jej używać. Ta niewiedza doprowadza nas do cielesnego stawiania czoła bitwie.

Czytałam, że ktoś stwierdził: „Każdego ranka trzeba ogłaszać, że zakładasz całą zbroję i będziesz chroniony”. Niestety zbroja Boga nie pojawia się na nas, dlatego że zaczynamy proroczą deklarację. Używanie Jego zbroi zakłada, że w okręgach niebieskich nasza tożsamość jest niepokonanie ustanowiona w prawdzie, zbawieniu, sprawiedliwości, miłości, wierze, zwiastowaniu ewangelii i intymnej wspólnocie z objawionym Słowem Boga, z rhema Jego Słowa [patrz Efezjan 6]. Dopiero wtedy, mając taką pozycję w Chrystusie, możemy walczyć z duchowym światem.

Boża zbroja nie działa w hipokrytach, którzy są pełni fałszu i kłamstw, mimo że twierdzą, iż założyli pas prawdy. Nie działa też na ludziach niesprawiedliwych, będących w buncie, czy też w plotkarzach, mimo że ich pełne jadu języki twierdzą, że założyli pancerz sprawiedliwości oraz miłości. Nie działa też na osobach, które nie mają wiary w kwestiach swoich finansów lub innych sprawach, przez co osoby te są niepokojone różnymi rodzajami strachów – mimo że proroczo ogłaszają, że mają w rękach tarczę wiary.

Wszystkie ich działania wystawiają ich na pokaz. Walczą oni w całkowitej ignorancji i używają nieskutecznej, cielesnej broni. Nie przynosi to żadnego efektu, a przypomina wystrzeliwanie strzał w księżyc lub rzucanie kamieniami w słońce.

Boża zbroja jest idealna i niezniszczalna. Jest bardzo potężna i wysoce skuteczna. Jest osiągana do stopnia, do jakiego my chcemy przemienić się w nią.

Wojownik, który walczy, przebywając w Ducha Boga Żywego, Boży mężczyzna lub kobieta ‒ to osoba napełniona prawdą, nienawidząca fałszu czy kłamstw. Jest pełna sprawiedliwości i miłości. Kocha w najbardziej niepomyślnych warunkach, w okolicznościach, które mogą być przeciwne mu/jej. Jest kimś pełnym wewnętrznego zbawienia, świętym na wszystkich swoich drogach, nie cierpiącym każdego rodzaju zła, bezbożności. Jest pełna Bożej wiary, bo zna Boga, a Bóg zna ją. Jest osobą, która ma intymną relację z Najwyższym, życzliwą i uprzejmą relację z braćmi, pełną współczucia, gotową głosić we wszelkich okolicznościach.

To mężczyzna lub kobieta, którym Bóg udzielił swego autorytetu. Ich broń to nie ludzkie włócznie, ale włócznie ognia i duchowe bomby atomowe. To żołnierze działający w idealnym porządku oraz autorytecie, wykształceni w zasadach, wartościach i poddaństwie. To wojownicy wyposażeni w pokorę i łagodność, którzy łatwo są prowadzeni ręką Boga i Jego ludzi. To osoba, która nie szuka swego i która boi się Boga. Która się nie chwali, bo wie, że wszelka chwała jest wyłącznie dla Boga. To są wybrańcy Boga, wyposażeni i uzbrojeni przez Jego Ducha, którzy nie mogą zostać pokonani.

 

źródło: “Wyższe Poziomy Walki Duchowej – wolność od kontratatku”

tłumaczenie: Elżbieta Świerczyńska

więcej: anamendez.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *