Znajomy kaznodzieja twierdzi, że fraza: „Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja”, może być przetłumaczona też tak: „Królestwo Boże przyjdź. Wola dziej się”. To nie jest prośba. To jest dekret, polecenie. To jest modlitwa, w której nie stajemy przed Bogiem w pozycji proszenia o to, by coś zrobił, bo już znamy jego wolę.
Jeżeli błagasz, żeby coś zrobił, znając Jego wolę, to nie znasz Jego natury. On mówi, że to jest dekret deklaracja i tak jest.
czas 13:10
Znajomy kaznodzieja twierdzi, że fraza: „Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja”, może być przetłumaczona też tak: „Królestwo Boże przyjdź. Wola dziej się”. To nie jest prośba. To jest dekret, polecenie. To jest modlitwa, w której nie stajemy przed Bogiem w pozycji proszenia o to, by coś zrobił, bo już znamy jego wolę.
Jeżeli błagasz, żeby coś zrobił, znając Jego wolę, to nie znasz Jego natury. On mówi, że to jest dekret deklaracja i tak jest.
czas 13:10
Jeżeli błagasz, żeby coś zrobił, znając Jego wolę, to nie znasz Jego natury. On mówi, że to jest dekret deklaracja i tak jest.
czas 13:10