Nieprawość i upór

„Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom. Ponieważ wzgardziłeś rozkazem Pana, więc i On wzgardził tobą i nie będziesz królem. I rzekł Saul do Samuela: Zgrzeszyłem, gdyż przekroczyłem rozkaz Pana i słowo twoje; lecz bałem się ludu, więc usłuchałem jego głosu.” (1 Samuela 15:23-24)

 

Pycha lub duma, która chodzi ręka w rękę z zawziętością, była grzechem, który wprowadził nieprawość do serca Lucyfera. Osoba, która jest uparta, krnąbrna lub nieprzejednana, robi sobie ze swojej własnej opinii bożka. Taki sposób działania pojawia się często, gdy ludzie są tak wkorzenieni w pewną tradycję lub teologię, że nie pozwalają Bogu przejąć kontroli nad tym obszarem. Ten przypadek dotyczy faryzeuszy i osób religijnych obecnych czasów – robią sobie bałwany ze swoich własnych doktryn i w wyniku tego stają się głusi oraz ślepi na Boże prowadzenie.

 

Pan ciągle objawia nowe rzeczy i daje nam światło w tym, co wcześniej poznaliśmy tylko cząstkowo. Bóg może nagle zmienić całe metody, systemy działania i objawienia, które były w przeszłości wspaniałe i przyczyniły się do jakiegoś przebudzenia, stając się jego kamieniem węgielnym.

 

Jeśli jesteśmy tak przywiązani do pewnego sposobu myślenia lub nawet do objawienia, czy też doktryny, że nie pozwalamy Bogu się jej dotknąć i o niej z nami rozmawiać, to znajdujemy się w sytuacji, w której mierzymy się ze swoim uporem jako nieprawością i musimy z niego pokutować. Bóg ma całkowicie panować w życiu każdego z nas. Musimy trzymać nasze serca w pokorze przed Bogiem i pozwalać Mu kształtować nas tak, jak On sobie życzy. (…)

 

Nieprawość i głębokie nurty bezbożności

 

Jak mieliśmy okazję zaobserwować w poprzednim dziale, nieprawość manifestuje się w świecie duchowym jako błoto rzucane na kogoś – sprawiedliwego lub niesprawiedliwego – powodujące w większości przypadków wielką opresję.

 

„Słuchaj mnie uważnie i odpowiedz mi. Miotam się w żalu moim i jęczę z powodu głosu nieprzyjaciela, Z powodu ucisku bezbożnika, bo na mnie zwalają zło (ang. „nieprawość”), a w gniewie na mnie nastają. Serce drży we mnie, Opadł mnie lęk przed śmiercią,…” (Psalm 55:3-5)

 

To błoto staje się w końcu bagnem lub też głębokimi nurtami bezbożności, wysyłanymi przez diabła, aby zniszczyć osobę i sprawić, że utonie ona w złych okolicznościach. Były takie sytuacje, gdy król Dawid znajdował się w miejscach, w których otoczony był przez to błoto, które go zalewało.

 

„Wybaw mnie, Boże, Bo wody grożą duszy mojej! Ugrzązłem w głębokim błocie i nie mam oparcia dla nóg, Dostałem się w głębokie wody, a nurt zalewa mnie. Zmęczyłem się wołając, wyschło gardło moje; Zamroczyły się oczy moje od czekania na Boga mego. Więcej niż włosów na głowie mojej Jest tych, którzy mnie nienawidzą bez przyczyny, Silniejsi niż kości moje są ci, Którzy mnie zwalczają niesłusznie. Czy mam zwrócić to, czego nie zrabowałem?” (Psalm 69:1-4)

 

To błoto jest realne w świecie duchowym i tworzy doły, z których nie jesteśmy w stanie uciec bez pomocy Pana. Manifestuje się to w rzeczywistych sytuacjach, w których czujemy desperację i w których zdaje się, że nie ma ucieczki. Nie możemy znaleźć miejsca, na którym moglibyśmy się oprzeć. Im bardziej staramy się uciec, tym bardziej się zapadamy.

 

Ludzie pogrążeni w wielkich długach są na takich bagnach. Znajdują się na nich też osoby, które są wplątane w biznesy wiodące do bankructwa lub też do sądu, w sytuację, która grozi całkowitym zniszczeniem ich życia. Sporo ludzi w takim momencie zaczyna kłamać i staje się łatwym łupem dla diabła, coraz bardziej wikłając się w problemach i tonąc w coraz gorszych nieprawościach.

 

Te wody możemy także zobaczyć, gdy diabeł wysyła oszczerców, aby kogoś kompletnie zniszczyć. Król Dawid woła do Boga w podobnej sytuacji, znajdując się w potwornej opresji z powodu nieprawości jego wrogów.

 

„Ogarnęły mnie fale śmierci, A strumienie zagłady zatrwożyły mnie. Więzy otchłani otoczyły mnie, Pochwyciły mnie sidła śmierci.” (Psalm 18:5-6)

 

W tym wersecie widzimy, jak rzeki trwogi oraz sidła śmierci powstają przeciwko Dawidowi, aby zrobić z niego ofiarę terroru. Właśnie to ma miejsce, gdy osoba sprawiedliwa znajdzie się w pułapce skorumpowanego środowiska, które chce ją zniszczyć. Czarownicy potrafią wysłać takie potoki zniszczenia przeciwko kościołom i służbom, chcąc jest powalić na kolana i zniszczyć.

 

Ale Boża odpowiedź to:

„I będą się bali na Zachodzie imienia Pana, a na Wschodzie jego chwały, gdyż przyjdzie jak ścieśniona rzeka, na którą napiera powiew Pana.” (Izajasza 59:19)

 

Chwała Bogu, nasz Ojciec w niebie jest Wszechmogący – tak, że żadna broń ukuta przeciwko nam przez diabła nie ma prawa być skuteczna, ani nie ma prawa nas zwyciężyć. [Patrz Izajasza 54:17: „Żadna broń ukuta przeciwko tobie nic nie wskóra, a każdemu językowi, który w sądzie przeciwko tobie wystąpi, zadasz kłam. Takie jest dziedzictwo sług Pana i ich sprawiedliwość ode mnie pochodzi – mówi Pan.”]

 

„Tak mówi Pan, twój Odkupiciel i twój Stwórca jeszcze w łonie matki: Ja jestem Pan, Stwórca wszystkiego, Ja sam rozciągnąłem niebiosa, sam ugruntowałem ziemię – kto był ze mną? Który unicestwiam znaki kuglarzy, a z wróżbitów czynię głupców, odprawiam mędrców z niczym, a ich mądrość zamieniam w głupstwo. Który potwierdzam słowo swojego sługi i spełniam radę swoich posłańców, który mówię o Jeruzalemie: Będziesz zamieszkane, a o namiotach judzkich: Będziecie odbudowane: Dźwignę je z gruzów. Który mówię do toni: Wyschnij, Ja wysuszę twoje strumienie.” (Izajasza 44:24-27)

 

Być może znajdujesz się w podobnej sytuacji w obszarze swojego zdrowia, finansów, służby czy rodziny. Dlatego też chcę, byśmy zauważyli, jaka jest Boża strategia dla nas w odniesieniu do tego fragmentu. Po pierwsze, Bóg pobudza Swoje Słowo w ustach króla Dawida. To oznacza, że chce namaścić właśnie jego samego, aby zniweczył dzieło diabła, które go pogrąża – czyli Pan niweczy nurty i rzeki nieprawości UŻYWAJĄC NASZEGO WŁASNEGO GŁOSU, w chwili gdy rozkazujemy bagnom, by wyschły całkowicie, włącznie ze swymi źródłami w otchłani.

 

Kiedy zrozumiesz, jak działa nieprawość i jak ją wykorzeniać ze swojego życia oraz ze swoich dróg, Chwała Boża zaświeci nad tobą, a przymierze zawarte między wami będzie przynosiło trwałe owoce.

 

„Przyjdzie jako Odkupiciel dla Syjonu i dla tych, którzy w Jakubie odwrócili się od występku – mówi Pan. Co do mnie zaś, to moje przymierze z nim, jest takie, mówi Pan: Mój duch, który spoczywa na tobie, i moje słowo, które włożyłem w twoje usta, nie zejdą z ust twojego potomstwa ani z ust twoich wnuków – mówi Pan – odtąd aż na wieki.” (Izajasza 59:20-21)

 

źródło: Nieprawość, Ana Mendez Ferrell, książka do kupienia TUTAJhttp://www.anamendez.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *